To już 7 raz w Caritas Diecezji Tarnowskiej, podobnie jak w 42 innych, ruszył program NCZ czyli „Na codzienne zakupy”.
Dzięki Caritas Polska w partnerstwie z Fundacją Biedronki w 2018 roku (wówczas Biedronką) powstał Program „Na codzienne zakupy”. Z roku na rok, z edycji na edycję jest on coraz bardziej znany i wyczekiwany.
Seniorzy (uczestnicy) otrzymują wsparcie finansowe (w tym roku jest to 200 złotych miesięcznie) od 1 kwietnia 2024 r. do 31 stycznia 2025 r. czyli przez okres 10-ciu miesięcy w formie przedpłaconych kart zakupowych do sklepów Biedronki. Bywa, że Ci, którzy uczestniczą w programie po raz pierwszy, nieco się stresują „plastikowymi pieniędzmi”, gdyż nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z kartami płatniczymi. Ale od czego jest wolontariusz? W programie każdy uczestnik może skorzystać ze wsparcia wolontariusza, który w razie potrzeby pomoże z kartą, podwiezie do sklepu lub zrobi dla seniora zakupy.
W pierwszej edycji CDT otrzymała 100 kart, od trzech lat ich liczba wynosi 250. Wraz ze wzrostem liczby uczestników programu, wzrasta także liczba wolontariuszy. 1 wolontariusz ma pod opieką nie więcej niż 3 seniorów, a są i takie parafie, gdzie 1 wolontariusz ma pieczę nad 1 seniorem.
Zakupy w „Biedronce”, to nie tylko kupowanie artykułów, to także kontakt z drugim człowiekiem, np. wolontariuszem, sprzedawcą, innymi kupującymi. Każdy spotkany człowiek może okazać się wspaniałym rozmówcą, może zaspokoić (przynajmniej w części) głód rozmowy, odwzajemnionego uśmiechu. Przecież nikt nie pójdzie do sklepu tylko po to, by „zaczepiać” ludzi, a posiadając kartę NCZ, to już całkiem inna sprawa. Można zrobić choćby drobne zakupy i spotkać inne osoby, co jest po prostu bezcenną wartością dodaną.
O celowości programu mówią nie tylko liczby, pokazujące dobro, które nie jako możemy wziąć do ręki, ale choćby tylko „jeden gram” mniej niepokoju w sercu seniora, o to czy może coś kupić do jedzenia. Mówi nieśmiały uśmiech przemykający przez twarz czy iskierka radości w oczach (niczym u małego dziecka), kiedy kupując sobie czekoladkę, wraca wspomnieniami do przeszłości, gdyż to taki sam kształt, nazwa i smak.
Dla wielu osób 200 złotych nie jest kwotą, nad którą trzeba się zastanawiać idąc na zakupy, dla naszych seniorów to kwota, o której mówią, że ratuje im życie. Oni znają jej prawdziwą wartość.