Trwa 8 edycja programu „Na codzienne zakupy”. Od 1 kwietnia w sklepach Biedronki znowu możemy spotkać seniorów, którzy przy kasie do zapłaty podają BIEDRONKOWĄ KARTĘ NA ZAKUPY.  W Diecezji Tarnowskiej mamy 250 seniorów szczęśliwych posiadaczy karty, o której sami mówią, że jest im podarowana od złotej rybki, że pozwala na zrobienie zakupów, gdy renta czy emerytura już się skończyła, że dzięki niej środki z miesięcznych poborów mogą przeznaczyć np. na zakup leków. Nasi seniorzy nieraz cieszą się jak dzieci, gdyż rzeczywistość nauczyła ich życia w ciągłym niedostatku i niepewności jutra. Niskie ukłony i szacunek dla Fundacji Biedronki za ideę i jej realizację w formie tego właśnie programu https://www.fundacjabiedronki.pl/program-na-codzienne-zakupy . Ale czy tak powinno być? Owszem, wszyscy powinniśmy umieć dzielić się z bardziej potrzebującymi od nas, sam Jezus powiedział że biednych zawsze będziemy mieć między sobą. Tyko czy osoby, które całe swoje życie uczciwie pracowały, płaciły podatki w chwili, w której powinny wreszcie odpocząć, cieszyć się jesienią swojego życia (jesień to przecież taka piękna pora roku, zachwycająca całą gamą kolorów i smaków, gdyż to czas zbierania plonów) a cieszą się z karty, pozwalającej zrobić podstawowe zakupy za 230 złotych w ciągu miesiąca. Czy to jest to, z czego powinniśmy być dumni? Fundacja Biedronki, Caritas oczywiście tak, gdyż to jest naprawdę dobry i godny naśladowania program wsparcia potrzebujących. Jednak dobrze byłoby móc wspierać seniorów w realizacji ich marzeń, np. związanych z wyjazdem do sanatorium, na pielgrzymkę czy wycieczkę. Czy któryś z seniorów objętych programem (ale także wielu, wielu innych, dla których kart po prostu zabrakło) zna, pamięta smak kawy pitej w kawiarni? Małe drobne przyjemności, „…kino, kawiarnia i spacer...” brzmią słowa dawnej piosenki, o których Oni nawet nie śmią marzyć. W rozmowach z osobami starszymi słychać ich obawę i to nie tylko o to czy wystarczy na wszystko, co nawet nie niezbędne, ale wręcz konieczne,  w równej mierze chodzi o to, że coraz bardziej otula ich samotność zamiast zrozumienia, obecności, towarzyszenia, pomocy. Dokąd zmierzamy? A przecież każdy z nas konsekwentnie zbliża się do swojej jesieni życia. Na zlecenie FB zostały przeprowadzone badania pokazujące obecną sytuację seniorów, ich obawy a nawet lęki oraz nieśmiałe marzenia. Znalazło się w nich także spojrzenie na naszą przyszłość, kiedy będziemy w wieku senioralnym. Wyniki wspomnianych badań możemy prześledzić klikając w link:

https://www.fundacjabiedronki.pl/Postrzeganie_Starosci_Program_na_Codzienne_Zakupy_Raport_z_Badania

Program NCZ realizuje nie tylko wymiar pomocy finansowej, ale jest tak pomyślany, aby uczestnicy mieli także zapewnione wsparcie wolontariusza. Chodzi o pomoc nie tylko przy zrobieniu zakupów, chodzi także o zrodzenie się relacji, dla której zrobienie zakupów jest dobrym początkiem. Ile dla Seniorów znaczy karta do Biedronki i udział w Programie zobaczcie sami.

https://caritas.com.pl/click.html?x=a62e&co=9ux&lc=YyS&mc=a&s=YbmA&u=Y&z=lSbiCW6&

W sanktuarium św. Stanisława BM w Szczepanowie odbył się 3 czerwca XVII Zjazd Szkolnych i Przedszkolnych Kół Caritas Diecezji Tarnowskiej. Wydarzenie zgromadziło setki młodych wolontariuszy, ich opiekunów, katechetów oraz duchownych, by wspólnie świętować całoroczne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia.

Z uwagi na niepogodę nie było wspólnego przejścia od Kaplicy Narodzenia św. Stanisława do bazyliki, tylko uczestnicy zgromadzili się bezpośrednio w świątyni, gdzie przywitał ich kustosz miejsca ks. Piotr Gawenda. Tu poznali też historię miejsca oraz świętego, którego sanktuarium (które także jest kościołem jubileuszowym) właśnie nawiedzili.

Centralnym punktem zjazdu była Msza św. w bazylice, której przewodniczył bp Stanisław Salaterski. - Najpiękniejszy jest człowiek wtedy, kiedy potrafi drugiemu ofiarować miłość w różnych wymiarach. Jesteście apostołami miłości, drogi, która jest chwałą Boga i człowieka - mówił, zwracając się do młodych wolontariuszy. Podkreślił, mówiąc do uczniów, że zaangażowanie czyni ich twórcami nowego życia i rzeczywistości, w której radością jest mówienie o drugim dobrze, dzielenie się z innymi i niesienie wsparcia tam, gdzie jest ono najbardziej potrzebne.

Z kolei ks. prał. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej, dziękował wszystkim wolontariuszom. - Dzięki zaangażowaniu uczniów, nauczycieli i kapłanów, dzieło to rozwija się przez cały rok, przynosząc realną pomoc i radość tym, którzy jej najbardziej potrzebują - mówił. Podkreślił także, że to jest dzieło naśladowania Chrystusa. - Przez codzienną służbę, pomoc potrzebującym i szerzenie dobra w środowisku szkolnym oraz lokalnym - dodał.

Po błogosławieństwie trzy szkolne koła Caritas zostały uhonorowane prestiżowymi statuetkami „Fructus Caritatis - Owoc Miłości” za wyjątkowe zaangażowanie w działalność charytatywną. Otrzymały je:

1. SKC przy Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Nowych Żukowicach

2. SKC przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 im. Heleny Marusarzówny w Woli Rzędzińskiej

3. SKC przy Szkole Podstawowej w Starych Żukowicach

Rozstrzygnięto też konkurs „Księga wolontariuszy SKC - Miłość, która daje Nadzieję”. Jury doceniło m.in. dokumentację działań, oryginalność formy i głębię przesłania. Wyniki przedstawiają się następująco:

I miejsce: SKC przy szkole w Nowych Żukowicach (oraz dofinansowanie w wys. 2000 zł na wycieczkę)
II miejsce: SKC przy SP w Zaczarniu
III miejsce: SKC przy szkole Podstawowej w Rupniowie

Wyróżnienia:

• Zespół Szkolno-Przedszkolny w Kamionce Wielkiej
• Szkoła Podstawowa im. Wł. Reymonta w Pasierbcu

W rozmowach z uczestnikami dało się odczuć entuzjazm i poczucie sensu. - Pomaganie daje wielką satysfakcję. Czujemy, że czynimy dobro i że to nas samych chyba czyni lepszymi - mówi Dorota Adamczyk, wolontariuszka z SKC, ósmoklasistka z Nowych Żukowic. Nikola Kloc z liceum w Pustkowie-Osiedlu przyznaje, że często zdarza się jej spotykać z tymi, którym pomagają. - I to, że czasem to bywa konkretna materialna pomoc, to jest ważne, ale często też widzę, że ogromne, czasem większe znaczenie ma to, co niematerialne, że kiedy idziemy do domu pomocy społecznej, to spędzimy trochę czasu, porozmawiamy z pensjonariuszami, że ludzie cieszą się tam, ale i na ulicy z tego, że się powie "dzień dobry", uśmiechnie czy złoży życzenia miłego dnia - mówi 16-latka Nikola. Nikt, przynajmniej w jej środowisku, nie postrzega pomagania jako obciachu. Przeciwnie, ludzie cieszą się, że czasem przez drobne gesty powiększa się pula dobra w świecie.

Zjazd zakończył się wspólną zabawą z wodzirejami z grupy ImpraTeam oraz agapą. Mimo zmiennej pogody, atmosfera była gorąca - pełna radości, tańca i śmiechu.

Tekst: Grzegorz Brożek  - Tarnowski Gość Niedzielny

ZOBACZ RELACJE:

Tarnowski Gość Niedzielny: : https://tarnow.gosc.pl/doc/9290822.Wspolnota-i-swiadectwo-milosci

RDN Małopolska: https://rdn.pl/347038/pomagaja-samotnym-i-schorowanym-wolontariusze-ze-szkolnych-caritas-spotkali-sie-w-szczepanowie/rdng/image/bf_img_9545/

FOTORELACJE:

Tarnowski Gość Niedzielny: https://tarnow.gosc.pl/gal/spis/9290871.Zjazd-szkolnych-kol-Caritas

Caritas Diecezji Tarnowskiej przygotowała 300 paczek – Pudełek Szczęścia – dla dzieci - podopiecznych placówek prowadzonych przez Caritas oraz instytucji z nią współpracujących a także dla dzieci uchodźców z Ukrainy. Pudełka szczęścia zostały przekazane podopiecznym placówek z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka.